Zbliżający się sezon zimowy jak co roku zapowiada oblężenie warsztatów wulkanizacyjnych. Nie sposób jednak nie zauważyć, że pewna grupa kierowców obywa się już bez usług serwisów oponiarskich. Albo korzystają z ogumienia wielosezonowego, albo we własnym zakresie wymieniają kompletne koła. Właśnie tym osobom może przydać się NOCO AIR – najwyższej jakości przenośny kompresor do kół zasilany z gniazda zapalniczki.
Statystyki pokazują wyraźnie, że rok 2024 pod względem sprzedaży opon zapowiada się lepiej niż poprzedni. Zmienia się także struktura sprzedaży. Prawie o 20% wzrosła w Europie sprzedaż opon wielosezonowych (na podstawie danych PZPO). Oznacza to, że kierowcy szukają sposobów, aby unikać wizyt w serwisach ogumienia i albo jeżdżą na tych samych oponach cały rok, albo – jeśli warunki lokalowe na to pozwalają – zaopatrują się w drugi komplet kół, który wymienia się we własnym zakresie. Tak jest taniej i czasami szybciej – nie trzeba stać w kolejkach po pierwszych opadach śniegu.

Niestety ta samodzielność czy samowystarczalność kierowców pociąga za sobą pewne pogorszenie w zakresie dbałości o ogumienie.
Jeśli dwa razy w roku to fachowiec wymienia koła, wyważa je oraz dopompowuje, to ma to pozytywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Osoba, która cały rok jeździ na oponach wielosezonowych nierzadko pomija te czynności. Tylko niektóre samochody są wyposażone w system monitorowania ciśnienia powietrza w kołach, który czasem alarmuje kierowcę o nieprawidłowościach. Niekiedy sygnałem ostrzegawczym są dopiero wyraźne problemy z prowadzeniem pojazdu albo widok „kapcia” na parkingu.
Mając to na uwadze, warto zaopatrzyć się we własny, podręczny, mały kompresor do opon. Przecież stacja benzynowa nie zawsze jest po drodze. I jeszcze jedno - nie wszystkie stacje wyposażone są w sprawne kompresory.
Jeśli dwa razy w roku to fachowiec wymienia koła, wyważa je oraz dopompowuje, to ma to pozytywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Osoba, która cały rok jeździ na oponach wielosezonowych nierzadko pomija te czynności. Tylko niektóre samochody są wyposażone w system monitorowania ciśnienia powietrza w kołach, który czasem alarmuje kierowcę o nieprawidłowościach. Niekiedy sygnałem ostrzegawczym są dopiero wyraźne problemy z prowadzeniem pojazdu albo widok „kapcia” na parkingu.
Mając to na uwadze, warto zaopatrzyć się we własny, podręczny, mały kompresor do opon. Przecież stacja benzynowa nie zawsze jest po drodze. I jeszcze jedno - nie wszystkie stacje wyposażone są w sprawne kompresory.
Dlaczego NOCO?

Cztery podstawowe zalety linii przenośnych kompresorów NOCO AIR to:
1. Dokładny pomiar ciśnienia w ogumieniu.
2. Automatyczne, precyzyjne pompowanie do zadanej wartości.
3. Wysoka wydajność kompresora.
4. Trwałość całego urządzenia i estetyczne wykonanie.
1. Dokładny pomiar ciśnienia w ogumieniu.
2. Automatyczne, precyzyjne pompowanie do zadanej wartości.
3. Wysoka wydajność kompresora.
4. Trwałość całego urządzenia i estetyczne wykonanie.
Gama NOCO AIR obejmuje trzy modele - AIR10, AIR15 oraz AIR20. Różnią się mocą i wynikającą z niej wydajnością. AIR10 ma 138W mocy, a kolejne 200W oraz 280W. Parametry te przekładają się na szybkość pompowania i maksymalne ciśnienie. Dwie pierwsze wersje są przystosowane do zasilania z gniazda zapalniczki. Ostatnią podłączamy bezpośrednio do akumulatora.
Niezależnie od wersji pomiar ciśnienia jest elektroniczny. Przed rozpoczęciem pompowania należy wprowadzić zadaną wartość ciśnienia, a NOCO AIR sam dopilnuje, aby napełnić koło w sposób właściwy. Cechą charakterystyczną modeli tej marki jest ostatnia faza pompowania wykonywana w sposób przerywany. Urządzenie kończy pompowanie, bada wartość ciśnienia i powtarza tę sekwencję aż do precyzyjnego osiągnięcia zadanej wartości.
Nie ma zatem potrzeby monitorowania działania i np. obserwowania skali manometru. To bardzo wygodne właśnie podczas wymiany kół albo przy okresowej kontroli wszystkich czterech opon w samochodzie – wystarczy ustawić odpowiednią wartość ciśnienia – kompresor sam zadba o resztę.
Niezależnie od wersji pomiar ciśnienia jest elektroniczny. Przed rozpoczęciem pompowania należy wprowadzić zadaną wartość ciśnienia, a NOCO AIR sam dopilnuje, aby napełnić koło w sposób właściwy. Cechą charakterystyczną modeli tej marki jest ostatnia faza pompowania wykonywana w sposób przerywany. Urządzenie kończy pompowanie, bada wartość ciśnienia i powtarza tę sekwencję aż do precyzyjnego osiągnięcia zadanej wartości.
Nie ma zatem potrzeby monitorowania działania i np. obserwowania skali manometru. To bardzo wygodne właśnie podczas wymiany kół albo przy okresowej kontroli wszystkich czterech opon w samochodzie – wystarczy ustawić odpowiednią wartość ciśnienia – kompresor sam zadba o resztę.

Kompresory NOCO AIR przypadną do gustu wszystkim, którzy lubią solidne i dobrze wykonane produkty. To urządzenia klasy premium, które budzą uznanie już w pierwszym kontakcie. Obudowa z wysokiej jakości tworzywa skrywa aluminiowy szkielet. Podnosi to nieco wagę, ale zapewnia odpowiednią wytrzymałość.
Każdy z modeli NOCO AIR bez problemu zmieści się w jakimś zakamarku bagażnika. Dołączony zestaw akcesoryjnych końcówek pozwala pompować nie tylko opony samochodowe, ale również rowerowe, piłki, materace czy nadmuchiwane zabawki. Graniczne ciśnienie to 100 PSI, czyli prawie 7 barów (6,89 Bar).
Dodatkową funkcjonalnością jest wbudowana latarka, która pozwala nie tylko na doświetlenie miejsca pracy, ale także może służyć jako awaryjne oświetlenie sygnałowe. Cały zestaw, czyli kompresor wraz z akcesoriami jest zapakowany w poręcznym pokrowcu z mikrofibry.
Każdy z modeli NOCO AIR bez problemu zmieści się w jakimś zakamarku bagażnika. Dołączony zestaw akcesoryjnych końcówek pozwala pompować nie tylko opony samochodowe, ale również rowerowe, piłki, materace czy nadmuchiwane zabawki. Graniczne ciśnienie to 100 PSI, czyli prawie 7 barów (6,89 Bar).
Dodatkową funkcjonalnością jest wbudowana latarka, która pozwala nie tylko na doświetlenie miejsca pracy, ale także może służyć jako awaryjne oświetlenie sygnałowe. Cały zestaw, czyli kompresor wraz z akcesoriami jest zapakowany w poręcznym pokrowcu z mikrofibry.