Zapali czy nie zapali? Takie pytanie jak co roku będą zadawać sobie w sezonie jesienno-zimowym setki, jeśli nie tysiące posiadaczy samochodów ze starzejącym się akumulatorem. I jak to zwykle bywa, tylko niewielka część z tej grupy już teraz przygotowuje się do wymiany akumulatora. Większość zaryzykuje i być może dla bezpieczeństwa zaopatrzy się w prostowniki/ładowarki albo podręczne urządzenia rozruchowe. Tylko czy aby na pewno dokona właściwych zakupów, a następnie poradzi sobie z użyciem tego sprzętu?
- Czy rzeczywiście tak łatwo da się wymontować akumulator?
- Czy odłączenie przewodów nie spowoduje jakiegoś resetu komputera pokładowego?
- Czy brak prądu nie rozkoduje kluczyków albo systemu hands free?
- Czy faktycznie można podłączyć ładowarkę do zamontowanego akumulatora bez obaw o instalację?
- Czy rzeczywiście tak łatwo można wskazać plus i minus na akumulatorze, który jest mocno zabudowany, a na biegunach znajdują się rozdzielacze, przewody, kasety z bezpiecznikami?
- Co zrobić, jeśli widać tylko plus, a minusem ma być jakiś bolec zlokalizowany gdzieś w okolicy akumulatora?
- Czy fakt, że w samochodzie jest system start/stop, a na akumulatorze napis AGM lub EFB ma jakieś znaczenie dla procesu ładowania?
- Czy akumulator hybrydy ładuje się tak samo jak akumulator tradycyjnego, spalinowego samochodu?
- Czy rzeczywiście napięcie w instalacji mojego samochodu to 12V? A może to już 24-voltowa instalacja?
- Jak lepiej ładować akumulator? Powoli małym prądem czy szybciej większym? A tak w ogóle, to co oznacza to zwyczajowe określenie mały prąd i jak się go ustawia na budżetowej ładowarce?
- Jak zaplanować proces ładowania, jeśli akumulator został rozładowany do zera?
To tylko podstawowe kwestie, które powinny przemknąć przez głowę osoby chcącej naładować akumulator współczesnego auta. Jeśli użytkownik bez problemu zna wszystkie odpowiedzi, zapewne doceni rozwiązania techniczne automatycznych ładowarek i boosterów NOCO. Jeśli problem sprawia choćby jedno pytanie, koniecznie powinien pomyśleć o NOCO i lepiej trzymać się z daleka od alternatywnych ładowarek, ponieważ przez przypadek może uszkodzić nie tylko akumulator, ale cały samochód.

W niektórych współczesnych samochodach problematyczne staje się nawet wskazanie dodatniego i ujemnego bieguna akumulatora, więc bardzo łatwo o pomyłkę podczas podłączania ładowarki. Urządzenia NOCO mają zabezpieczenie przed odwrotną polaryzacją.
NOCO oferuje sprawdzony, supernowoczesny sprzęt do ładowania akumulatorów oraz awaryjnego rozruchu, kiedy na pokładzie zabraknie prądu. Najbardziej przemawia do wyobraźni fakt, że te urządzenia wiedzą same co mogą robić, żeby nie zepsuć akumulatora i elektroniki pojazdu. W zasadzie są idiotoodporne, bo poradzą sobie nawet wtedy, kiedy ktoś przez pomyłkę odwrotnie podłączy klemy…
Sławomir Gosławski, NOCO
A "kable" umiesz podłączyć?
W tym wypadku znowu lepiej postawić na NOCO – boostery są wykonane w tej samej, automatycznej technice, która skutecznie chroni akumulator oraz instalację elektryczną przed ewentualnymi pomyłkami. Co więcej – booster zawsze można mieć pod ręką, a uprzejmi sąsiedzi dysponujący odpowiednim samochodem bywają czasem na wagę złota.
NOCO zastąpi prostownik, przewody rozruchowe i zadba o wszystko
Ładowarki z rodziny Genius

Boostery GB i GBX

Zautomatyzowany proces w pierwszej kolejności wykrywa typ akumulatora, sprawdza jego sprawność techniczną i dostosowuje do tych parametrów moc podawanego prądu.
Wyróżnikiem nowej serii NOCO GBX jest zarówno wyższy prąd szczytowy, jak i pojemniejsze baterie, np. GBX155 4250 A 99 Wh. Po raz pierwszy zastosowano w niej port C (ultraszybkie 60 W, czyli sześciokrotnie więcej niż w GB) i 60 sekundowy timer (automatyczne rozłączenie udostępnia przy następnej próbie na pełną moc). Technologia UltraSafe 2.0 efektywniej zarządza wydajnością cieplną (temperatura robocza od -20 do 50 st. C) i zabezpiecza żywotność wbudowanej baterii przed degradacją techniczną.
Boostery NOCO GB i GBX wyposażono w praktyczną latarkę LED oraz porty usb-in (ładowanie baterii także z pokładowej sieci 12V) i usb-out (rodzaj przenośnego power banku). Do wyższych modeli, np. GB70 czy GB150 za pośrednictwem gniazda 12V można podłączyć kompresor do kół. Listę zamykają modele klasy komercyjnej: booster GB250 (5250 A, 242 Wh, silniki do pojemności 16 litrów) 12 V i GB251 (3000 A, 133 Wh, 32 l) 24V. Ten drugi rozszerza zastosowanie na pojazdy ciężarowe i autobusy oraz maszyny rolnicze czy budowlane.
Bardzo ciekawym, uniwersalnym rozwiązaniem jest GB500 (6250 A, 266 Wh, 45 l) do akumulatorów 12 V i 24 V.

Boostery NOCO GB i GBX wyposażono w praktyczną latarkę LED oraz porty usb-in (ładowanie baterii także z pokładowej sieci 12V) i usb-out (rodzaj przenośnego power banku).
NOCO to nie tylko najwyższa klasa automatyki, która chroni akumulator oraz instalację elektryczną pojazdu. NOCO to także trwałość i bardzo solidne wykonanie. Obudowy wszystkich ładowarek i boosterów mają wysoką klasę szczelności IP65 i są odporne na uszkodzenia mechaniczne.
Sławomir Gosławski, NOCO